A gdyby tak rzucić wszystko i polecieć na drugi koniec świata? Albo wyrwać się, choćby na kilka dni, w nowe miejsce? Krótka, kilkudniowa podróż działa jak orzeźwiająca kąpiel dla mózgu. Pozwala ponownie zachłysnąć się pięknem świata, poczuć wiatr we włosach i wrócić do swojego życia z nową energią. Masz już bilety, wybrane miejsce noclegowe i wiesz, co chcesz zwiedzić? Super! Teraz tylko wystarczy się spakować. Sprawdź, jakich gadżetów nie może zabraknąć w Twoim bagażu!
Organizery podróżne
Uporządkowany bagaż sprawi, że szybko i łatwo odnajdziesz każdą rzecz w nie więcej niż 10 sekund (tak, sprawdziłam to ;)). Chciałbyś jak najwięcej czasu spędzić na eksploracji nowych miejsc, zamiast szukać zagubionej koszulki na dnie plecaka? Boisz się, że o czymś zapomnisz? W takim razie zainwestuj w organizery podróżne. Dzięki nim łatwiej i szybciej spakujesz się w każdą podróż!
Są 2 popularne szkoły pakowania organizerów. Pierwsza z nich polega na posegregowaniu odzieży według rodzaju i spakowaniu jej do odpowiedniego organizera:
- Pierwszy organizer: bluzki i sukienki,
- Drugi organizer: spodnie i spódnice,
- Trzeci: buty,
- Czwarty: bielizna,
- Piąty: elektronika,
- Szósty: kosmetyki,
- Siódmy: rzeczy na plażę,
- Ósmy: na brudne rzeczy.
Ten sposób świetnie sprawdzi się podczas długiego urlopu, który nie wymaga od Ciebie ciągłego pakowania się i przemieszczania. Daje więcej swobody w codziennym wyborze stroju i pozwala na szybkie odnalezienie się w gąszczu wielkiej walizki.
Drugi sposób zakłada kompletowanie ubrań w podziale na dni, tj:
- Organizer poniedziałkowy: czerwona sukienka, bielizna.
- Organizer wtorkowy: krótkie spodenki, koszulka, bielizna.
- Organizer środowy: lniane spodnie, top, bielizna.
- Dodatkowo pamiętaj o organizerach z kosmetykami, elektroniką i rzeczami na plażę.
Ten sposób to totalny game – changer w przypadku nocowania w hostelach. Podróżujesz z wielkim plecakiem, a w hostelowym pokoju Twoja cała dostępna przestrzeń ogranicza się do małego łóżka, na które dodatkowo, trzeba wejść po drabinie? Bałagan w wielkim plecaku to prosta droga do frustracji i zdenerwowania! Dlatego warto przed każdym noclegiem w hostelu zaplanować strój na ten czas. W kilku małych organizerach pomieścisz wszystkie potrzebne rzeczy, a wielki plecak schowany na dnie szafy będzie cierpliwie czekać na koniec pobytu.
Zastanawiasz się, które organizery wybrać? Osobiście polecam te organizery na ubrania (jest to link afiliacyjny, co oznacza, że jeśli dokonasz zakupu przez niego, otrzymam niewielkie wynagrodzenie. Nie wpływa ono na wysokość ceny). Świetnie sprawdziły się podczas mojego 2,5-miesięcznego pobytu w Azji, także mogę je polecić z czystym sumieniem.
Nerki i saszetki
Wygodna, pojemna nerka to gadżet podróżniczy, który znajdzie zastosowanie podczas każdego dnia wyprawy. Sprawdzi się nie tylko podczas eksploracji miast, ale również w trakcie uprawiania różnych aktywności fizycznych. Ponadto bardzo szybko odnajdziesz w niej telefon lub mini aparat i sfotografujesz przelatującego ptaka, lub nieziemski zachód słońca. Bardzo polecam tę nerkę (link afiliacyjny). Z łatwością pomieści portfel, telefon i kopie dokumentów, a w podejrzanych miejscach spokojnie ukryjesz ją przed pożądliwym okiem złodzieja pod luźną koszulką. No i fajnie wychodzi na zdjęciach, wystarczy popatrzeć:
Butelka filtrująca wodę
Butelka filtrująca wodę to nieodłączny element nie tylko górskiej wędrówki, ale również nocy spędzonych na łonie natury i… eksploracji największych miast na mapie świata. Odpowiednie nawodnienie to podstawa dbania o siebie podczas letnich upałów czy uprawiania aktywności fizycznej. Co jednak zrobić, jeśli z plastikowej butelki upłynie ostatnia kropla orzeźwiającej cieczy, a najbliższy sklep znajduje się w odległości kilku kilometrów lub zostanie otwarty dopiero za 2 godziny? Butelka filtrująca wodę to gadżet podróżniczy, który uchroni Cię przed napiciem się wody pełnej bakterii i zarazków. Najlepsze butelki dostępne na rynku potrafią oczyścić wodę z dowolnego źródła – nieważne, czy jest nim kran z indyjską wodą, czy pobliski strumyk.
Ta butelka LifeStraw (link afiliacyjny) uratowała mnie, kiedy o 4 nad ranem wylądowałam w hostelu w wietnamskim Hoi An bez wody, a wszystkie sklepy były zamknięte. Przefiltrowała kranówkę, zamieniając ją w czystą, smaczną wodę, po której czułam się jak nowo narodzona 😉 I nie, nie miałam zatrucia pokarmowego.
Lokalizatory podróżne
Jednym z największych niebezpieczeństw, przed którymi warto się chronić w trakcie podróży, jest kradzież lub zgubienie cennego przedmiotu. Podczas kolejnej zmiany noclegu z łatwością możesz zapomnieć o spakowaniu laptopa czy saszetki z dokumentami. Co więcej, zagubienie bagażu na jednym z lotnisk przesiadkowych potrafi spędzić sen z powiek każdemu podróżnikowi. Warto pomyśleć o takich sytuacjach jeszcze na kilka dni przed początkiem wycieczki i zainwestować w lokalizatory podróżne. Najlepsze z nich są w stanie wskazać umiejscowienie rzeczy, która znajduję się nawet kilka tysięcy kilometrów dalej! Osobiście nie testowałam, jednak same dobre opinie słyszałam o AirTagach Apple (link afiliacyjny). Jeżeli jesteś posiadaczem iPhone’a i lubisz podróżować, śmiało możesz zainwestować.
Ręcznik szybkoschnący
Ostatni dzień wakacji planujesz spędzić na plaży? Podczas motocyklowej wyprawy czeka Cię krótka kąpiel w pobliskim wodospadzie? Za godzinę musisz być na lotnisku, a marzy Ci się jeszcze szybki prysznic w hostelowej łazience? Ręcznik szybkoschnący to gadżet podróżniczy, który sprawdzi się w każdej z wymienionych sytuacji. Wystarczy dosłownie chwila, aby znów stał się suchy. Ponadto, dzięki zastosowanemu materiałowi, jest on niezwykle odporny na bakterie, a jego kompaktowy rozmiar sprawia, że z łatwością spakujesz go nawet do bagażu podręcznego! Ten ręcznik szybkoschnący (link afiliacyjny) towarzyszył mi w greckich Salonikach, na tajlandzkiej Koh Tao i podczas przeprawy motocyklowej na wietnamskim Ha Giang Loop. Jest bardzo wytrzymały, dzięki czemu z pewnością posłuży Ci przez długie lata 🙂
Kolorowa Chusta
Podczas wakacji odwiedzisz miejsce religijnego kultu? Będziesz spacerować w wysokich temperaturach? Szukasz dodatku, który pozwoli Ci się wyróżnić z tłumu? Jeśli tak, kolorowa chusta to dodatek, który musi się znaleźć w twoim bagażu. Posłuży Ci ona jako:
- osłona na nogi/ głowę/ ramiona w miejscach kultu religijnego,
- ochrona głowy i ramion podczas największych upałów,
- dodatek podkręcający stylówkę,
- zamiennik koca podczas spontanicznego wyjścia na plażę,
- gadżet, który ubarwi każde zdjęcie.
Obok nerki jest to rzecz, z której z pewnością skorzystasz wielokrotnie podczas wakacji. No i naprawdę fajnie wychodzi na zdjęciach:
Swoją chustę kupiłam od dominikańskiej handlarki ulicznej, ale Wy możecie podobną nabyć przez internet, choćby w sklepie SIVA SHOP.
Ahoj przygodo!
Przemyślany ekwipunek stanowi połowę sukcesu planowanej przygody życia. Oprócz plecaka lub walizki zabierz ze sobą również dobry humor i pozytywne nastawienie! Wymienione gadżety z pewnością uchronią Cię przed wieloma konsekwencjami różnych chwil w podróży, ale to uśmiech na twarzy i energia w działaniu sprawią, że przemierzanie nowego państwa będzie ekscytującym przeżyciem. A Ty, bez jakich gadżetów nie wyobrażasz sobie wyjazdu za granicę? Koniecznie daj znać w komentarzu!
